Miał być chłodnik.
Z botwinki , jedzony w ogrodzie, z sorbetem z mango na deser.
Niestety pogoda pokrzyżowała nam plany – zamiast o sorbetach i chłodnikach marzyliśmy o czymś rozgrzewającym. Padło na barszcz ukraiński, kojarzący się z Gwiazdką i wracaniem zmarzniętym do domu pachnącego ciepłą zupą.
Teraz kojarzy się z deszczowym, pochmurnym lipcem ;-)
Teraz kojarzy się z deszczowym, pochmurnym lipcem ;-)
Barszcz ukraiński
przepis z „Książki kucharskiej” z 1982 autorstwa Zofii Zawistkowskiej
- 1 pęczek włoszczyzny (300 g)
- 150 g kapusty
- 1 cebula
- 250 g buraków
- 250 g pomidorów
- 1 jabłko
- 100 g fasoli „Jasiek” lub perłowej, opcjonalnie
- ½ łyżki oleju słonecznikowego lub sojowego
- śmietana, opcjonalnie
- czosnek
- posiekana nać pietruszki
- sól, pieprz, cukier - do smaku
Dokładnie umyte buraki gotujemy w skórkach przez około 1 ½ godziny – można to zrobić w przeddzień wieczorem. Jeśli używamy fasoli możemy wówczas również namoczyć fasolę – rano ugotujemy ją w tej samej wodzie, w której się moczyła.
Warzywa myjemy, obieramy i płuczemy. Kroimy w paski lub trzemy na tarce, zalewamy wrzącą wodą, dodajemy olej, solimy i gotujemy około 20 minut.
Potym czasie dodajemy pokrojoną kapustę i utarte jabłko; gotujemy do miękkości. Dodajemy fasolę (jeśli używamy) i uprzednio ugotowane buraki, obrane i starte na tarce z dużymi oczkami. Przygotowaną zupę wzbogacamy dodatkiem umytych, sparzonych i obranych ze skórki pomidorów, pokrojonych na drobne cząstki.
Przed podaniem barszcz przyprawiamy do smaku roztartym czosnkiem, solą, pieprzem i cukrrem. Posypujemy świeżo posiekaną nacią pietruszki. Możemy zostawić zupę w wersji wegańskiej lub dodać łyżkę śmietany.
Smacznego!
W weekend nad Warszawą ma zaświecić słońce! a w Houston niezmienne 36 C...
Moja ulubiona zuap, ale zawsze zostawiam ją do zrobienia mamie, bo jest troszkę pracochłonna :).
ReplyDeletekocham buraki, a w tym roku jeszcze nie jadłam. cudna zupa;)
ReplyDeleteJestem fanką barszczu ukraińskiego. Połączenie buraków i kapusty jest pyszne. Na lato też dobre - bo kwaskowe :)
ReplyDeletemniam mniam :)
ReplyDelete