Tuesday, July 19, 2011

Rogaliki drożdżowe z jagodami

Czy ktoś pamięta jeszcze cykl artykułów z przepisami i kuchennymi poradami "W kuchni i na stole" Ireny Gumowskiej?

Wycięty skrawek gazety czekał cierpliwie na swoją kolej na strychu. Z jednej strony przepis na rogaliki drożdżowe. Z drugiej do szlifierni szkła potrzeby szlifierz, kawiarnia "Wrzeciono"zatrudni bufetowe  i pracownik ambasady kupi przyczepkę campingową zagraniczną, tel: 49-97-66.
 
 
Rogaliki drożdżowe z jagodami  
przepis: "W kuchni i na stole" Ireny Gumowskiej
  •  1/2 szklanki mleka 
  • 80 g drożdży
  • 1 szklanka cukru + 1 łyżka
  • 600 g mąki
  • kostka masła roślinnego
  • 1 jajko
  • owoce: jagody, śliwki, wiśnie, powidła śliwkowe, jabłka..
     
    Mleko podgrzewamy, dodajemy drożdże i łyżkę cukru. Zostawiamy w cieple do wyrośnięcia. W tym czasie przesiewamy mąkę i siekamy z kostką masła. Wyrabiamy ciasto z drożdżami, dodajemy szklankę cukru i jajko. Wyrabiamy, aż się będzie błyszczeć.
    Z ciasta formujemy kulę i wkładamy na min. 30 min do lodówki - my schowałyśmy na kilka godzin. Gdy kula ciasta pęka - to znak, że jest dobrze wyrobiona. 
    Schłodzoną kulę dzielimy na 4 równe części, jedną rozwałkowujemy, trzy pozostałe na razie chowamy do lodówki. Ciasto rozwałkowujemy na kształt koła, przekrajamy tak, aby powstało 8 części. Na szerszy brzeg nakładamy po łyżeczce owoców (jagód, obranych posiekanych jabłek przesmażanych z cukrem, powideł śliwkowych...). Każdą pozostałą część kuli podobnie rozwałkowujemy, nadziewamy farszem i zwijamy w rogaliki i układamy na blasze.
    Pieczemy w 200 C aż do ozłocenia. Po wyciągnięciu z piekarnika lukrujemy cukrem pudrem wymieszanym z wodą lub sokiem z cytryny. 
    Smacznego! :)

13 comments:

  1. Kawa. Maliny. Ani kalosze, ani sandaly - najlepiej martensy. A pytanie "Jeszcze jednego?" uznam za retoryczne :)

    ReplyDelete
  2. Tez przekrój najbardziej zachęcający jak dla mnie :)

    ReplyDelete
  3. mniam, pewnie, że jeszcze jednego!

    ReplyDelete
  4. Kawa, maliny i japonki ;) A rogalików najlepiej kilka :D

    ReplyDelete
  5. muszą smakować wybornie ...ja właśnie zjadłam ostatnią jagodziankę ....i żałuję, ze nei mam przy sobie ttakich rogalików:)

    ReplyDelete
  6. no i masz co los Dlaczego ja takich drożdżówek nie mam

    ReplyDelete
  7. Uwielbiam takie rogaliki. Kojarzą mi się z dzieciństwem :D

    ReplyDelete
  8. Cudo! Taki ładny kolor :) Bardzo chętnie spróbuję! :)

    ReplyDelete
  9. Ale pychota. Kawa, malin i jagody, wszelkie fajne buty. I tak, jeszcze jednego poproszę :)

    ReplyDelete
  10. bardzo apetyczny blog;)pozdrawiam i obserwuję.

    ReplyDelete
  11. Zapraszam do mnie, zostałaś nominowana ;)

    ReplyDelete
  12. Zapraszam po małe wyróżnienie:)
    http://goodcookingj.blogspot.com/2011/07/wyroznienie.html
    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  13. Pragnę Cię poinformować, iż Twój blog został nominowany: dowiedz się więcej - zapraszam do mnie :) http://desiccated-coconut.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html

    ReplyDelete