Za Slow Food Polska chcemy rozpropagować gęsinę na św. Marcina. Dzień Narodowego Święta Niepodległości tak samo jak Święto Dziękczynienia powinien stać się dla nas okazją do spotkań z bliskimi i w radosny sposób celebrowania go z gęsina w roli głównej. Przygotowując się do tego święta brałam udział w Laboratorium GĘSINA na targach NATURA food w Łodzi 17 pażdziernika. Z książki wydanej przez Slow Food Polska "Gęsina na św. Marcina: przepisy najlepszych szefów kuchni" zrobiłam 3 potrawy.
Tatar z piersi gęsi czyli okrasa. Niestety był tak smaczny, że został zjedzony zanim przygotowałam aparat ;)
Druga potrawa to bulion z gęsi serwowany z pierożkami gryczanymi. Z drugiego dania zostały tylko pierożki, które podsmażyłam na tłuszczu gęsim z posiekaną szalotką. Wyszły genialne, zdaniem domowników jeszcze lepsze niż w bulionie. Po kolei zamieszczam przepisy.
Tatar z gęsi czyli okrasa w/g Marcina Budynka z Restauracji Kolumnowa Augustów /Hotel Warszawa/
pierś gęsia z tłuszczem bez skóry
korniszony
grzyby marynowane
żółtko
chleb razowy
sól, pieprz
Pierś mielimy z tłuszczem /ja dałam mało tłuszczu/ i doprawiamy do smaku. Podajemy na grzance z chleba razowego /ja miałam świeży chleb od Magdy ,więc nie grilowałam/ z surowym żółtkiem /sparzonym!!!/ i drobno pokrojonymi marynatami.
Bulion z gęsi w/g Agaty Wojda Restauracja Opasły Tom Warszawa
1 korpus z gęsi
2 skrzydła /ja dodałam szyję i 1 udko gęsie/
6 marchewek
4 cebule w łupinie /ja dałam szalotki/
2 pietruszki
1 seler
2 nieobrane główki czosnku
40g ususzonych kapeluszy podgrzybków
200gsuszonych jabłek i gruszek /pominęłam ,nie miałam/
10 sztuk wędzonych w dymie polskich śliwek,/zamieniłam na suszone śliwki/.
4 gwiazdki anyżu /ja miałam b.świeży,przywieziony z targu meksykańskiego/
liść laurowy ziele angielskie
sól, pieprz
150 g mrożonych kapeluszy podgrzybków /ja pominęłam/
pierożki lub uszka gryczane do serwowania
Korpus i przekrojony czosnek i cebule piec w nagrzanym piekarniku 180 st.C 20 min. Przerzucić do garnka dodając skrzydła szyję i udo ,warzywa,zioła suszone owoce i grzyby, bez śliwek i mrożonych grzybów. Gotować w 4 litrach wody przez 2,5 godz. Po tym czsie dodać wędzone śliwki i gotować 0,5 godz. Przecedzić. Grzyby i mięso z bulionu wykorzystać do pierożków, które przygotowujemy na bazie prazonej kaszy gryczanej, ugotowanej, przepuszczonej raz przez maszynkę do mielenia z przesmażoną na gęsim tłuszczu szalotką i kawałkami mięsa z bulionu.
Całość mieszamy przyprawiamy do smaku solą i pieprzem. Farsz wkładamy w klasyczne ciasto do uszek /ja dałam 4 żółtka,mąkę i wodę/.
Idealna zupa powinna być lekko słodka od owoców z nierozpoznawalnym aromatem anyżu i dymu. Moja miała aromat i smak anyżu (bardzo intensynwego anyży z meksykańskiego targu :) ), ale gościom smakowała!
Bulion serwujemy z pierożkami i 10 minut gotowanymi św.podgrzybkami.
Ja na drugi dzień podałam na obiad, pierożki podsmażone na gęsim smalcu wraz z posiekaną szalotką.
REWELACJA, relacjonuje Mama. A ja zajadam się wegańską zupą :)
(zdjęcia jutro!)
No comments:
Post a Comment