Five ingredients.
Five minutes.
Your summer dinner doesn't get any easier.
Delicious, fast, easy. Summery.
All you need is a blender and the perfect summer ingredients: strawberries, watermelon, ginger, mint.
Your favorite summer soup
Recipe: Kwestia Smaku
450 g watermelon chunks
150 g strawberries
juice form 1/2 lemon or 1 lime
1 table spoon chopped mint
1 tea spoon chopped ginger
Place all the ingredients in a blender. Pulse until desired consistency - you might leave it chunky or make it smooth. I go with chunky. Yummy!
You can go fancy and add crumbles feta or Greek/soy yogurt or just stay with the basics. Goes perfectly with a slice of dried apricot bread and a glass of white wine.
Serve cold.
Chłodnik arbuzowo-truskawkowy
Pięć składników.
Pięć minut.
Najprostszy letni obiad.
Wystarczy blender i smakowita kombinacja letnich smaków: truskawki, arbuz, mięta i imbir.
Przepis: Kwestia Smaku
Składniki, 2 porcje:
• 450 g miąższu arbuza
• 150 g truskawek (opłukanych, bez szypułek)
• sok z 1/2 cytryny lub z 1 limonki
• 1 czubata łyżka posiekanej świeżej mięty
• 1 łyżeczka świeżego, drobno startego imbiru
Do podania (opcjonalnie): ser feta, grzanki, posiekane pistacje
Arbuza, truskawki, sok z cytryny lub limonki, miętę i imbir wwkładamy do blendera i bardzo krótko miksujemy na najmniejszych obrotach, tak aby pozostawić drobne kawałki owoców lub (miksujemy całość na gładko. Ja wybrałam pierwszą wersję.
Gotowny chłodnik możemy posypać pokruszonym serem feta lub podać z łyżeczką jogurtu (greckiego lub sojowego). Wyśmienicie smakuje z kromką chleba z suszonymi morelami.
Podajemy zimny!
Magic! (And incredibly delicious!)
ReplyDeleteNigdy takiego połączenia nie jadłam, ale zapowiada się pysznie :)
ReplyDeleteCóż za nasycenie kolorów i to połączenie mmm... z checią się poczęstuję :)
ReplyDeleteale kolor.. ale smaki.. niebanalne. słodkie owocowe z fetą, podoba mi się.
ReplyDeleteSzczerze polecam, zwłaszcza na zabiegane dni, bo chłodnik przepryszny przy minimalnym nakładzie pracy :) I jeśli użyjemy składników prosto z lodówki to zaraz po zmiksowaniu jest gotowy do zjedzenia :)
ReplyDeletePo pierwsze świetne przepisy.
ReplyDeletePo drugie inspirujesz i udowadniasz, że wegetarianizm nie jest nudny.
Po trzecie: świetne zdjęcia
I po ostatnie zostaję na dłużej. dodaję do obserwowanych i do linków.
Świetny blog ! :)
Papaya,
ReplyDeletedzięki za takie miłe słowa! :)
Podzielam uwielbienie do pankejków :D
ReplyDelete