Zupa z buraków.
Prosta i aromatyczna.
Tylko kilka składników - w Julianowie z przydomowego ogródka, w Houston z targu.
Dużo miłości w talerzu zupy.
Zupa buraczkowa
1kg buraków
2 marchewki
2 cebule
3 gałązki selera naciowego
3 lub 4 ziemniaki średniej wielkości
Sól pieprz, liść laurowy, angielskie ziele
Natka pietruszki
Wszystkie warzywa kroimy w kostkę, następnie przesmażamy na gorącym
oleju, aż zaczną ładnie pachnieć, około 7-10 min.
Dodajemy wodę i przyprawy i gotujemy do miękkości.
Jeszcze gorącą zupę miksujemy i podajemy z natką lub dużą kroplą śmietaną.
To początek nasej blogowej serii - jeden składnik lub jeden przepis - po dwóch stronach oceanu. Ponieważ w tym roku Święta spędzamy osobno, szykuje się dużo "podwójnego" świątecznego gotowania i pieczania!
Jaka gęściora :d
ReplyDeleteWyglada oblednie! Na zime zawsze lapie mnie chrapka na buraki :)
ReplyDeletemniam:)
ReplyDeleteojej jaka gęsta! Nigdy takiej nie jadłam :O!
ReplyDeleteMmm bardzo lubię, jeszcze z dodatkiem puree z ziemniaków :)
ReplyDeletejakby byla opcja lajkowania to bym zalajkowala :)
ReplyDeleteWitam :) Zapraszam do blogowej zabawy
ReplyDeletehttp://pamietnikwegetarianki.wordpress.com/2012/11/13/liebster-blog-award/
ostatnio robiłam podobną! pycha:)
ReplyDelete