Walentynki to
dziwny czas. Z każdej sklepowej witryny atakują nas czerwone serca i białe pluszowe misie. Jedni uwielbiają, inni
się krzywią. Mi się cieszy buzia na widok zwiększonej ilości ludzi z bukietami
w dłoniach. I na myśl, że już 15 lutego czekają na mnie w sklepie przeceny
czekolady!
Dla amatorów
święta i romantycznych kolacji przygotowałyśmy dziś sałatkę afrodyzjak. Dla
tych, którzy wolą zapomnieć o tym dniu (i o wszystkich innych zimowych dniach) przygotujemy
jutro czekoladowe muffiny, które wprowadzają w stan absolutnej błogości i
relaksu. A to przecież chodzi w (nie)świętowaniu, prawda?