Relacja po powrocie!
Friday, August 26, 2011
Wednesday, August 24, 2011
Wegetariańskie burgery z czerwonej fasoli i konferencja!
W piątek o piątej rano wyruszam do Nowego Orleanu.
Czy faktycznie będzie tak wystrzałowo- przekonam się już za moment, oczywiście jeśli uda mi się przetrwać pierwszego samotnego roadtripa - a może nie będzie wcale taki samotny...?
Szykując się do drogi zgrałam zdjęcia z aparatu - wśród nich wegetariańskie burgery z czerwonej fasoli, które razem z Mamą zrobiłyśmy kilka tygodni temu.
Proste i pożywne danie, które podane z miską sałaty staje się idealną propozcyją na letni obiad...
Saturday, August 13, 2011
Chleb z San Francisco
Zbliża się koniec mojego wakacyjnego pobytu w Polsce. Jak zwykle czas upłynął nieubłagalnie szybko i jak zwykle pogoda pokrzyżowała kilka planów. Zamiast spacerów po Warszawie i rowerowych rajdów po lesie były niekończące się filiżanki herbaty.
Polskie lato, trudna miłość.
Do upalnego Houston zabieram krówki, pocztówki z wystawy Budujemy Nowy Dom - Odbudowa Warszawy w latach 1945–1952 i postanowienie, że ożywię zakwas i zacznę piec więcej chleba.
Pyszny chleb z San Francisco jest niezła motywacją. A Wy macie jakieś (po)wakacyjne postanowienia?
Thursday, August 11, 2011
Sto Lat!
1/2 ekipy Sur Nos Tables świętowała niedawno urodziny (nie zdradzimy które, ale cały zespół liczy sobie okrągłe 80 lat! :-) )
Świętowanie zaczęło się bardzo słodko, bo tortem z kremem czekoladowym, orzechami i daktylami, w odświeżonej wersji bezy z kremem kawowym.
A jak się zakończyło? Zobaczcie sami!
Thursday, August 4, 2011
Slow food-owe śniadanie
Nigdy nie rozumiałam ludzi, którzy wychodzili z domu bez śniadania.
Do czasu... aż wyprowadziłam się z domu i nikt nie stawiał już przede mną talerza pięknych kanapek.
Zaczęła się nowa era: ekspresowych płatków z mlekiem, nerwowego sprawdzania daty przydatności na ostatnim jogurcie, dogryzania ciasta z poprzedniego dnia w drodze do samochodu.
To były ciężkie czasy ;)
Do czasu... aż wyprowadziłam się z domu i nikt nie stawiał już przede mną talerza pięknych kanapek.
Zaczęła się nowa era: ekspresowych płatków z mlekiem, nerwowego sprawdzania daty przydatności na ostatnim jogurcie, dogryzania ciasta z poprzedniego dnia w drodze do samochodu.
To były ciężkie czasy ;)
Wednesday, August 3, 2011
Mango Sorbet
Nareszcie lato!
Zbieramy borówki i leżakujemy w ogródku.
Słońce, zbiór reportaży ("20lat nowej Polski"), ziołowa herbata.
Na osłodę- sorbet, bo soczyste mango to synonim wakacyjnego nastroju.
A jak Wy świętujecie pierwsze dni słońca?
Zbieramy borówki i leżakujemy w ogródku.
Słońce, zbiór reportaży ("20lat nowej Polski"), ziołowa herbata.
Na osłodę- sorbet, bo soczyste mango to synonim wakacyjnego nastroju.
A jak Wy świętujecie pierwsze dni słońca?
Tuesday, August 2, 2011
Scandinavian cake with smoked salmon | Skandynawskie ciastka z wędzonym łososiem
My Mom adores kitchen gadgets and I love spending hours (ok, maybe long minutes...) searching for the next gift for her.
This time I bought her those silicon molds with sea creatures. They are perfect for both baking and freezing (sea horse ice cubes, anyone?). We truly hope they will make that hot Texan sun to shine a little more often in our rainy Poland.
Subscribe to:
Posts (Atom)