Wednesday, August 24, 2011

Wegetariańskie burgery z czerwonej fasoli i konferencja!


W piątek o piątej rano wyruszam do Nowego Orleanu.

Kiedy kilka miesięcy temu przeczytałam o International Food Blogger Conference (czyli międzynarodowej konferencji jedzeniowych blogerów) aż podskoczyłam z radości. Nigdy wcześniej nie słyszałam o takich imprezach, a tutaj nie dość, że to tylko 6 godzin ode mnie to jeszcze w ostatni weekend moich wakacji. Przeszkodą była wysoka cena, ale doszłam do wniosku, że to niepowtarzalna okazja i warto.

Czy faktycznie będzie tak wystrzałowo- przekonam się już za moment, oczywiście jeśli uda mi się przetrwać pierwszego samotnego roadtripa - a może nie będzie wcale taki samotny...?




Szykując się do drogi zgrałam zdjęcia z aparatu - wśród nich wegetariańskie burgery z czerwonej fasoli, które razem z Mamą zrobiłyśmy kilka tygodni temu.  

Proste i pożywne danie, które podane z miską sałaty staje się idealną propozcyją na letni obiad...

Saturday, August 13, 2011

Chleb z San Francisco

Zbliża się koniec mojego wakacyjnego pobytu w Polsce. Jak zwykle czas upłynął nieubłagalnie szybko i jak zwykle pogoda pokrzyżowała kilka planów. Zamiast spacerów po Warszawie i rowerowych rajdów po lesie były niekończące się filiżanki herbaty.

Polskie lato, trudna miłość.

Do upalnego Houston zabieram krówki, pocztówki z wystawy Budujemy Nowy Dom - Odbudowa Warszawy w latach 1945–1952 i postanowienie, że ożywię zakwas i zacznę piec więcej chleba.

Pyszny chleb z San Francisco jest niezła motywacją.  A Wy macie jakieś (po)wakacyjne postanowienia?

Thursday, August 11, 2011

Sto Lat!

1/2 ekipy Sur Nos Tables świętowała niedawno urodziny (nie zdradzimy które, ale cały zespół liczy sobie okrągłe 80 lat! :-) )


Świętowanie zaczęło się bardzo słodko, bo tortem z kremem czekoladowym, orzechami i daktylami, w odświeżonej wersji bezy z kremem kawowym. 
A jak się zakończyło? Zobaczcie sami!

Thursday, August 4, 2011

Slow food-owe śniadanie

Nigdy nie rozumiałam ludzi, którzy wychodzili z domu bez śniadania. 

Do czasu... aż wyprowadziłam się z domu i nikt nie stawiał już przede mną talerza pięknych kanapek. 

Zaczęła się nowa era: ekspresowych płatków z mlekiem, nerwowego sprawdzania daty przydatności na ostatnim jogurcie, dogryzania ciasta z poprzedniego dnia w drodze do samochodu. 

To były ciężkie czasy ;)

 

Wednesday, August 3, 2011

Mango Sorbet

Nareszcie lato!
Zbieramy borówki i leżakujemy w ogródku.
Słońce, zbiór reportaży ("20lat nowej Polski"), ziołowa herbata.

Na osłodę- sorbet, bo soczyste mango to synonim wakacyjnego nastroju.


A jak Wy świętujecie pierwsze dni słońca?


Tuesday, August 2, 2011

Scandinavian cake with smoked salmon | Skandynawskie ciastka z wędzonym łososiem

My Mom adores kitchen gadgets and I love spending hours (ok, maybe long minutes...) searching for the next gift for her. 
This time I bought her those silicon molds with sea creatures. They are perfect for both baking and freezing (sea horse ice cubes, anyone?). We truly hope they will make that hot Texan sun to shine a little more often in our rainy Poland.